Wilgoć prawdopodobną przyczyną awarii Starlinera, opóźnienie rośnie

0 komentarzy

Czas na następną część niekończącej się historii o problemach ze Starlinerem. W dalszym ciągu Boeing pracuje nad potwierdzeniem przyczyny i rozwiązaniem problemu z zaworami tego pojazdu. Dostaliśmy także oficjalną informacją, że drugi lot testowy Starlinera odbędzie się najwcześniej w pierwszej połowie 2022 roku, a pierwsza załogowa misja jest planowana co najmniej 6 miesięcy później.

We wtorek 19 października odbyła się telekonferencja pomiędzy urzędnikami Boeinga a NASA, dzięki której dowiedzieliśmy się nieco więcej na temat obecnej sytuacji statku załogowego Starliner. Po awarii zaworów wykrytej podczas finalnych przygotowań do startu w sierpniu, cały czas trwa dochodzenie w sprawie przyczyny tego problemu. W tej chwili usunięto już dwa z trzech zaworów w module serwisowym, a niedługo zostanie zdemontowany również trzeci. Następnie powędrują one do NASA Marshall Space Flight Center, gdzie przejdą tomografię komputerową. W tym czasie testy trwają także w NASA White Sands Test Facility.

Statek Starliner. Żródło: Boeing.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną awarii według urzędników Boeinga była wilgoć. Tetratlenek diazotu, który pełni rolę utleniacza, przesiąkając przez teflonowe uszczelnienia miał wchodzić w interakcję z wilgocią na zewnątrz statku. Dodajmy jeszcze, że wilgoć ta była standardowa dla wschodniego wybrzeża Florydy. Spowodowało to wytworzenie się kwasu azotowego, co doprowadziło do powstania korozji i w efekcie zawory zablokowały się w zamkniętej pozycji.

Innym czynnikiem, który spowodował ten problem, mógł być czas przechowywania tetratlenku diazotu w zbiorniku pojazdu przed próbą startu. Podczas ostatniej próby w sierpniu tego roku był on przetrzymywany w Starlinerze przez 46 dni, a przed misją OFT-1 w grudniu 2019 było to 11 dni mniej. Jednak statek został tak zaprojektowany, aby zbiornik był zapełniony przez czas nawet większy niż 60 dni.

Starliner na szczycie Atlasa V. Żródło: NASA.

To w dalszym ciągu nie koniec informacji, o których dowiedzieliśmy się dzięki wspomnianej wcześniej telekonferencji. Do otworów wentylacyjnych umieszczonych w pobliżu zaworów dodano środek osuszający, aby zablokować potencjalnie przedostającą się tam wilgoć. Ponadto rozważa się także podgrzewanie zaworów za pomocą specjalnych grzałek aby zapobiec korozji.

Zdaniem głównego inżyniera Boeinga najkrótszą drogą do ponownej próby startu jest naprawa modułu serwisowego, który znalazł się w sierpniu wraz ze Starlinerem na Atlasie V. Jednak niezależnie czy zostanie on wymieniony, czy Boeingowi uda się w wymaganym czasie naprawić usterki, druga bezzałogowa misja Orbital Flight Test-2 planowana jest na pierwszą połowę 2022 roku. Misja ta będzie niezbędna w kontekście przyszłego testu już z załogą na pokładzie. Jeżeli zakończy się ona sukcesem, pierwszy lot astronautów na ISS Starlinerem zostanie przeprowadzony co najmniej 6 miesięcy po misji OFT-2, co oznacza, że istnieje spora szansa na przesunięcie się go nawet do 2023 roku.

Egzemplarz kapsuły Starliner, który ma wykonać drugą testową misję tego pojazdu, był już gotowy do lotu planowanego na 3 sierpnia. Oczekiwał on swojego startu na szczycie rakiety Atlas V umieszczonej na platformie SLC-41 w Cape Canaveral Space Force Station. Jednak podczas kontroli po burzy, która przeszła nad przylądkiem Canaveral dzień wcześniej, wykryto nieprawidłowe ustawienie 13 zaworów układu paliwowego. Po tym zdarzeniu Atlas V wraz ze Starlinerem został cofnięty ze stanowiska startowego, a później kapsuła została odłączona od rakiety i powędrowała do Commercial Crew and Cargo Processing Facility. O wszystkim pisaliśmy już tutaj.

Starliner w drodze na stanowisko SLC-41. Żródło: Boeing.

Wskutek ostatnich problemów Starlinera dwóch członków przyszłych załóg kapsuły od Boeinga zostało przydzielonych do misji Crew-5 statku Dragon od SpaceX. Mowa tutaj o astronautce Nicole Mann i astronaucie Josh’u Cassada. Ta pierwsza była ostatnią osobą, która pozostała w obsadzie misji Starliner CFT, a Cassada miał wziąć udział w pierwszym operacyjnym locie tego statku kosmicznego. Oboje skorzystają jednak z usług SpaceX, a stanie się to najwcześniej jesienią 2022 roku.

Statek Starliner wykonał do tej pory swój jedyny lot w grudniu 2019 roku. Choć sam start był udany, pojazd napotkał poważne błędy w swoim oprogramowaniu. Niestety niemożliwe było przez to planowane wcześniej dokowanie do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a misja zakończyła się próbą odzyskania wadliwej kapsuły. To się udało, gdyż wylądowała ona przy użyciu spadochronów 2 dni po starcie w White Sands Missile Range w Nowym Meksyku.

Czytaj podobne posty

Dyskusja (0 komentarzy)
  • Napisz komentarz jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *