Jak przekazał oficjalny profil NASA Wallops Flight Facility, w dniach 15-20 lipca na terenie kompleksu odbędzie się kolejny start amerykańskiej firmy Rocket Lab. Jednak w przeciwieństwie do poprzednich lotów, firma Petera Becka nie przekazała żadnych szczegółów na ten temat. Nie ma co liczyć również na transmisję ze startu

Zatem co to może być za misja i dlaczego nie otrzymaliśmy żadnych informacji na jej temat? Wszystko wskazuje na to, że będzie to debiutancki lot rakiety HASTE, czyli suborbitalnej wersji Electrona przeznaczonej do testów technologii działających przy prędkościach hipersonicznych. Została ona oficjalnie ogłoszona 17 kwietnia, a jej pierwszy start został zapowiedziany na drugi kwartał tego roku (a przypomnijmy, czerwiec to jego ostatni miesiąc). Ale dlaczego Rocket Lab nie chce, aby dziewiczy lot HASTE był głośnym wydarzeniem? W tym przypadku możemy się jedynie domyślać, że ładunek pierwszej misji ma charakter militarny, albo ogólnie rzecz biorąc klient pragnie by szczegóły dotyczące startu zachować w tajemnicy.

Miejmy nadzieję jednak, że Rocket Lab w następnych dniach przekaże więcej informacji na temat misji, a także udostępni nam nagranie ze startu. HASTE to bowiem bardzo ciekawy projekt oparty na Electronie, który może wzbudzić spore jak na suborbitalny pojazd zainteresowanie rynku.