Amerykańska firma Virgin Galactic, która aktualnie jako jedyna wykonuje suborbitalne loty załogowe, poinformowała o tym, że zwolni część personelu. Założona przez Richarda Bransona spółka musi skrócić listę wydatków w czasie, w którym zajmuje się budową nowej generacji rakietoplanów mającej przynieść firmie zyski.

Virgin Galactic od maja 2023 regularnie wynosi ludzi ponad amerykańską umowną granicę kosmosu (80 km), wykonując w tym czasie sześć misji, z czego pięć miało charakter komercyjny. Jednak aktualnie używany rakietoplan VSS Unity, posiadający zdolność do wykonania około jednego lotu na miesiąc, przynosi firmie marginalne zyski. Na koniec drugiego kwartału tego roku VG zanotowało stratę netto 134,4 mln dolarów, przy dostępnych środkach w wysokości 980 mln. Spółka Bransona pragnie więc jak najszybciej wdrożyć następcę SpaceShipTwo, nazywany pojazdem klasy Delta, jednak to zaplanowano dopiero na 2026 rok.

Virgin Galactic musi więc zrobić wszystko, aby pieniądze ubywały jak najwolniej, stąd zmniejszenie personelu składającego się pod koniec 2022 z aż 1166 osób. Firma nie poinformowała dotąd o skali planowanych zwolnień.