Skamieliny ludzkich przodków wyniesione podczas komercyjnej misji Virgin Galactic
W piątek 8 września Virgin Galactic wykonało trzecią operacyjną misję rakietoplanu SpaceShipTwo, która jednocześnie była drugą misją z komercyjną załogą. Kalifornijczycy tym samym z powodzeniem realizują zapowiedzi jednego lotu w każdym miesiącu do czasu wprowadzenia statku następnej generacji. Jednak tym razem firma Richarda Bransona postanowiła zataić niektóre kluczowe informacje na temat misji, nie przeprowadzono również oficjalnej transmisji. Po bezpiecznym powrocie astronautów na powierzchnię poznaliśmy już jednak informacje na temat trzyosobowej załogi misji Galactic 03.
W statku nazwanym VSS Unity, który osiągnął podczas wczorajszego lotu pułap około 88,5 km, znaleźli się:
- Amerykanin Ken Baxter, przedsiębiorca z branży nieruchomości, wraz z rodziną i za pośrednictwem swojej organizacji charytatywnej wspiera szereg programów ekologicznych i edukacyjnych,
- Południowoafrykańczyk Tim Nash, przedsiebiorca, poszukiwacz przygód i działacz na rzecz ochrony przyrody. To właśnie on zabrał na pokład pierwsze w historii skamieliny ludzkich przodków, które kiedykolwiek znalazły się w kosmosie (oczywiście według amerykańskiej granicy przestrzeni kosmicznej, nie międzynarodowej). Dokładniej był to liczący prawie 2 miliony lat obojczyk Australopiteka i liczącą około 250 tys. lat kość kciuka Homo naledi.
- Brytyjczyk Adrian Reynard, w przeszłości pasjonat motocykli i samochodów wyścigowych, którego firma w latach 90. stała się największym producentów tego typu pojazdów. Na pokład rakietoplanu zabrał on dwa medale, które otrzymali byli astronauci NASA: Ed White i Gus Grissom.
Warto również wspomnieć, że wszyscy kosmiczni turyści zakupili swoje bilety w… 2005 roku. Podczas wczorajszego lotu rakietoplan VSS Unity pilotowali Nicola Pecile i Michael Masucci, a instruktorem astronautów był Colin Bennett. Natomiast w kokpitach samolotu matki VMS Eve, który wyniósł SpaceShipTwo na wysokość około 13,7 km, zasiedli Jameel Janjua i Kelly Latimer.