Rakieta KAIROS eksplodowała podczas debiutanckiej misji

0 komentarzy
Zdjęcie: Yomiuri Shimbun
Zdjęcie: Yomiuri Shimbun

Firma Space One wraz ze swoją nową konstrukcją KAIROS stanęła przed szansą zapisania się do historii jako pierwsze w historii japońskie prywatne przedsiębiorstwo, które osiągnęło orbitę. Niestety, nim zdążyliśmy nacieszyć się widokiem wznoszącej się po raz pierwszy rakiety, misja już dobiegła końca. Kilka sekund po starcie KAIROS eksplodowała.

Start miał miejsce 13 marca o 3:01 naszego czasu. Pomimo niskiej wysokości, na której doszło do dezintegracji pojazdu, wszystko wskazuje na to, że infrastruktura naziemna nie uległa uszkodzeniu. Szczątki rakiety spały na teren okolicznego lasu wywołując pożar, który jednak szybko udało się opanować. Według oficjalnych informacji eksplozja nastąpiła na skutek aktywacji autonomicznego systemu przerwania lotu (FTS), co zapewne było następstwem przekroczenia przez rakietę nominalnych parametrów lotu.

Startująca rakieta KAIROS (zapis transmisji z naszego youtube’owego kanału)

Start był wcześniej planowany na noc z piątku na sobotę, lecz dwukrotnie odliczanie zostało przerwane. Odwołanie startu w pierwotnym terminie spowodowane było wpłynięciem statku w strefę wykluczenia.

Rakieta KAIROS, a właściwie Kii-based Advanced & Instant ROcket System, to lekki pojazd nośny wymiarami przypominający Electrona od amerykańskiej firmy Rocket Lab. Jednak w przypadku składającej się z czterech stopni japońskiej rakiety, w trzech zastosowano paliwo stałe do napędzenia pojazdu (ostatni jest zasilany przez paliwo ciekłe). Mierząca 18 metrów konstrukcja ma mieć maksymalny udźwig 250 kg na niską orbitę okołoziemską.

Nagranie ze startu z innej perspektywy

Firma Space One chwali się wyjątkowo krótkim czasem wymaganym na przygotowanie KAIROS do wystrzelenia, co ma otworzyć furtkę do dodatkowych kontraktów wojskowych. Podczas pierwszego lotu między owiewką znalazł się prototypowy satelita „szybkiej reakcji” należący do Gabinetowego Centrum Wywiadu Satelitarnego japońskiego rządu.

Ładunek misji uwolniony spod owiewek rakiety KAIROS podczas dezintegracji pojazdu

Start odbył się z Portu Kosmicznego Kii na wyspie Honsiu w Japonii. Kompleks zbudowany w 2021 roku miał szansę stać się pierwszą orbitalną placówką startową zbudowaną przez komercyjną firmę.

Każdorazowo w branży kosmicznej powtarza się, że miarą sukcesów debiutanckich misji rakiet jest ilość zebranych danych, które pomogą osiągnąć sukces przy następnym podejściu i zwiększyć niezawodność konstrukcji. Niestety pierwszy test KAIROS w warunkach prawdziwego lotu trwał zaledwie kilka sekund, przez co nie udało się sprawdzić działanie trzech z czterech stopni rakiety. Trzymamy jednak kciuki, aby firma Space One szybko wprowadziła niezbędne poprawki i z powodzeniem wróciła na platformę startową.

Czytaj podobne posty

Dyskusja (0 komentarzy)
  • Napisz komentarz jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *