Siedemnasty Cygnus przybył na Międzynarodową Stację Kosmiczną
Udanie przebiegła kolejna misja zaopatrzeniowa bezzałogowego pojazdu Cygnus od Northrop Grumman na Międzynarodową Stację Kosmiczną. W sobotę 19 lutego rakieta Antares z ośrodka Wallops Flight Facility wyniosła Cygnusa na orbitę, a dzisiaj przed południem został on z powodzeniem przechwycony przez robotyczne ramię Canadarm2 na ISS. Następnie został on połączony z modułem Unity.
Dzięki tej misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej znalazło się około 3,7 tony zaopatrzenia, w tym między innymi sprzęt, badania naukowe czy oczywiście żywność i inne niezbędne zapasy dla załogi. Wśród badań oraz sprzętu wyróżnić można:
- nowe czujniki wodoru, które zostaną przetestowane dla systemu generowania tlenu obecnego już na stacji,
- eksperyment MicroQuin 3D Tumor, który sprawdzi działanie leku na komórki nowotworowe piersi i prostaty w środowisku mikrograwitacji,
- Colgate Skin Aging Experiment, który natomiast ma zbadać przy pomocy zmodyfikowanych komórek skóry jak w takich warunkach starzeje się ludzka skóra, co ma w dalszej perspektywie pomóc w tworzeniu produktów chroniących skórę ulegającą temu zjawisku,
- Space As-Lib stworzony przez Japońską Agencję Kosmiczną, który jest demonstracyjnym akumulatorem litowo-jonowym mogącym działać w warunkach próżniowych oraz w skrajnych temperaturach,
- system, który przetestuje techniki aeroponiczne i hydroponiczne dla wzrostu roślin i pozwoli naukowcom obserwować wzrost ich korzeni,
- niezbędny sprzęt dla nowych paneli słonecznych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, który zostanie zainstalowany podczas najbliższych spacerów kosmicznych.
Pojazd Cygnus NG-17 zgodnie z tradycją został nazwany na cześć zasłużonej osoby w świecie astronautyki. Ten egzemplarz zyskał oznaczenie S.S. Piers Sellers aby upamiętnić byłego astronautę NASA, który latał w kosmos na pokładzie wahadłowców uczestnicząc w trzech misjach programu STS. Urodzony w Anglii Piers Sellers w kosmosie spędził łącznie 559 godzin, w tym 41 poza wnętrzem pojazdu lub stacji, wykonując spacer kosmiczny.
Sam statek kosmiczny Cygnus jest osiemnastym tej serii, który odwiedził Międzynarodową Stację Kosmiczną. Wyróżnić można, oprócz oczywiście paneli słonecznych po jego obu stronach, dwa modułu. Pierwsza część jest serwisowa, która zapewnia systemy do zasilenia pojazdu i inny niezbędny sprzęt umożliwiający jego funkcjonowanie, a druga, będąca pod ciśnieniem, zawiera ładownię, w której przechowywane jest podczas transportu zaopatrzenie.
Procedura przechwycenia statku Cygnus miała miejsce dzisiaj przed południem czasu polskiego, niecałe dwie doby po jego starcie. Całość z pokładu stacji nadzorowała astronautka NASA Kayla Barron oraz astronauta Raja Chari. O 10:44 robotyczne ramię Canadarm2 z powodzeniem przechwyciło Cygnusa, który później został podłączony do skierowanego w stronę Ziemi portu w module Unity. Pozostanie on w tym miejscu aż do maja, a w międzyczasie umieści na orbicie CubeSaty. Ponadto S.S. Piers Sellers jako pierwszy Cygnus podczas pobytu na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będzie mieć możliwość za pomocą swojego napędu podwyższenia orbity ISS. W tej chwili planowany jest jeden taki manewr. Po zakończeniu swojej misji, wraz z załadowanymi do niego śmieciami, zostanie zniszczony podczas wejścia w atmosferę.
Dla rakiety Antares budowanej przez Northrop Grumman, choć w procesie produkcyjnym uczestniczy także ukraiński PA Yuzhmash, był to 16. start, a każdy z nich został wykonany w ramach misji zaopatrzeniowych na ISS. Użyta została najnowsza wersja 230+ tego pojazdu, która posiada parę zmian konstrukcyjnych w stosunku do jego poprzedników. Rakieta składa się z dwóch stopni, pierwszy napędzany jest dwoma rosyjskimi silnikami RD-181 na naftę RP-1 i ciekły tlen. Drugi natomiast stosuje napęd na paliwo stałe Castor-30XL, w którym znajduje się konkretnie polibutadien zakończony grupami hydroksylowymi oraz aluminium. Cała rakieta mierzy 42,5 metra wysokości i jest w stanie na niską orbitę okołoziemską wynieść do około 8 ton.
Start został wykonany o 18:40 naszego czasu z platformy LP-0A w kompleksie Wallops Flight Facility na wyspie Wallops w Wirginii. Zapłon dwóch silników RD-181 nastąpił w T-0, a 3 sekundy później rakieta oderwała się od Ziemi. Po 3 minutach i 18 sekundach zostały wyłączone silniki pierwszego stopnia, chwilę później cała pierwsza napędowa część została odrzucona, a po 30 sekundach to samo stało się z osłonami ładunku i interstage’em (łącznikiem pomiędzy stopniami). Dopiero w T+4:07 odpalony został silnik drugiego stopnia, który zgasł w 6 minucie i 52 sekundzie misji. Udział Antaresa w niej zakończył się po nastepnych dwóch minutach, kiedy oddzielił się pojazd Cygnus.
Formularz ochrania reCAPTCHA i Polityka Prywatności oraz Warunki Korzystania Google'a mają zastosowanie.