Rocznica pierwszego startu Angary 5A

0 komentarzy

Dzisiaj przypada 9 rocznica inauguracyjnego lotu rosyjskiej ciężkiej rakiety nośnej Angara 5A. Potężnej dwustopniowej konstrukcji składającej się z 4 boosterów, rdzenia i górnego stopnia. Według oficjalnych informacji, ta rakieta może wynieść 24,5 tony na LEO lub 7,5 tony na GTO. 

Start Angary 5A, który odbył się 23 grudnia 2014 roku, nie był jednak pierwszym lotem dla rakiety z tej rodziny. Ten tytuł należy dla Angara 1.2PP, która 5 miesięcy wcześniej wykonała test suborbitalny. Angara 5A jako pierwsza dotarła zaś na GTO wynosząc tam ważący 2,4 tony symulator masy. Cały lot przebiegł bez problemów i wydawało się, że Roskosmos będzie mógł odtąd korzystać z nowej rakiety. Niestety, dalsza historia była inna.

Tu warto wspomnieć, że projekt rakiet Angara od początku był trapiony opóźnieniami. Pierwsze plany pojawiły się już w 1992 roku, po upadku Związku Radzieckiego, kiedy okazało się, że część podzespołów do rakiet Sojuz jest produkowania na Ukrainie, a wyrzutnia na Bajkonurze znalazła się na terenie Kazachstanu. By zapewnić sobie niezależny dostęp do kosmosu, Rosja postanowiła zaprojektować nową rodzinę rakiet, która będzie w całości produkowana w ich kraju, a jej starty będą mogły się odbywać z kosmodromu w Plesiecku.

Oczywiście, łatwiej powiedzieć, a ciężej zrobić. Zwłaszcza w Rosji, która zmagała się z problemami po upadku ZSRR. Z powodu ciągłego niedofinansowania projekt rakiet Angara musiał czekać aż 12 długich lat na pierwsze prawdziwe testy. W 2014 udało się przeprowadzić dwa próbne loty… a potem zapanowała długa cisza. Na następny start Angary 5A trzeba było czekać kolejne 6 lat, głównie z powodu opóźnień w dostarczaniu komponentów przez rosyjskie fabryki.

Kolejny raz rakietę z rodziny Angara zobaczyliśmy na wyrzutni startowej dopiero 14 grudnia 2020 roku. Był to drugi i ostatni lot testowy ciężkiej konstrukcji Angara 5A, również zakończony powodzeniem. Do dzisiaj ten model wykonał jednak tylko jeden lot z prawdziwym ładunkiem, a jego efektem było niedostarczenie satelity na właściwą orbitę przez problemy techniczne z drugim stopniem rakiety. W 2022 dwa razy też startowała mniejsza konstrukcja, Angara 1.2, ale jej loty miały mizerny skutek. Rakiety wykonały swoje zadanie, ale oba satelity, prawdopodobnie z powodu awarii, przedwcześnie spłonęły w ziemskiej atmosferze.

Czytaj podobne posty

Dyskusja (0 komentarzy)
  • Napisz komentarz jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *