Problemy wirolotu Ingenuity

1 komentarz
Ingenuity + Perseverance (NASA/JPL)
Ingenuity + Perseverance (NASA/JPL)

Amerykańska Agencja Kosmiczna ogłosiła, że 3 maja utraciła kontakt ze znajdującym się na powierzchni Marsa wirolotem Ingenuity. Stało się to w efekcie spadku naładowania baterii urządzenia poniżej określonego poziomu i wyłączenia się jego układu sterującego.

Wirolot Ingenuity został zaprojektowany do działania na Marsie przez 30 dni i jego celem było wykonanie zaledwie 5 lotów mających sprawdzić technologię unoszenia się w marsjańskiej atmosferze. Po tym okresie jego misja została jednak rozszerzona i urządzenie do tej pory towarzyszy łazikowi Perseverance w badania powierzchni Czerwonej Planety. Od dnia wylądowania na Marsie Ingenuity wykonał już 27 lotów i przeleciał łącznie aż 7 kilometrów.

Od pewnego czasu inżynierowie z Jet Propulsion Laboratory obserwowali jednak spadający poziom naładowania baterii wirolotu. Było to efektem nałożenia się dwóch czynników. Po pierwsze panele słoneczne Ingenuity są mocno zakurzone, a po drugie (jak na złość) w miejscu, gdzie znajduje się wirolot, nadciąga marsjańska zima. Cechuje się ona większą ilością pyłu zawieszonego w atmosferze Czerwonej Planety oraz ogólną mniejszą dostępnością światła słonecznego. Punkt krytyczny nastąpił 3 maja, kiedy z powodu niewydajności paneli słonecznych układ sterujący Ingenuity postanowił wyłączyć całe urządzenie w celu ochrony delikatnych wewnętrznych komponentów.

Wizualizacja Ingenuity na powierzchni Marsa (NASA/JPL)

W tym momencie Ingenuity nie tylko przestał reagować na polecenia przesyłane mu przez łazik Perseverance, ale także stracił możliwość ogrzewania swoich podzespołów, co jest niezbędne do ich przetrwania w marsjańskim klimacie. Na szczęście taka sytuacja nie trwało długo, gdyż następnego dnia rano światła słonecznego wystarczyło do podładowania baterii i urządzenie znowu odżyło. Niestety, nawet chwilowy zanik zasilania wiąże się u Ingenuity ze zresetowaniem się zegara systemowego. Wybudzony wirolot nie wiedział, jaki jest dzień i jaka godzina. Nie wiedział zatem, kiedy Perseverance będzie nasłuchiwał jego sygnału.

Tu do akcji wkroczyli inżynierowie z JPL. Wiedząc, że Ingenuity może włączyć się w każdej chwili i zapewne nie będzie zsynchronizowany z łazikiem, rozkazali Perseverance, by nasłuchiwał sygnału wirolotu non stop. Plan się powiódł. Po blisko 24 godzinach, 5 maja łazik wychwycił sygnał Ingenuity. Mały towarzysz był w dobrym stanie, a jego bateria naładowała się do 41%.

Widoczny z daleka Ingenuity w trakcie lotu (NASA/JPL)

To jednak nie był koniec wyzwań dla zespołu pracującego nad tą misją. Jak się okazało, baterie Ingenuity zostały rozładowane w nocy przez grzałki, które włączają się, gdy temperatura otoczenia spadnie poniżej -15°C. Aby zatem umożliwić wirolotowi ciągłe działanie, inżynierowie odpowiedzialni za urządzenie postanowili obniżyć granicę, przy której włącza się ogrzewanie podzespołów. Od teraz będzie ona wynosić -40°C. Grzałki jednak nie będą działać aż do wyczerpania baterii, tylko wyłączą się szybciej, by oszczędzić energię zmagazynowaną za dnia.

Priorytetem dla inżynierów jest, by utrzymywać z Ingenuity kontakt, dać baterii naładować się do pełna i być może za parę dni powrócić do wykonywania lotów rozpoznawczych na rzecz Perseverance. Takie podejście, z nieogrzewaniem urządzenia w nocy, naraża jednak podzespoły Ingenuity na działanie mroźnej marsjańskiej zimy. Najbliższy okres będzie więc bardzo niebezpieczny dla małego towarzysza łazika.

Czy to oznacza, że zbliża się kres życia Ingenuity, małego wirolotu, który już dawno przekroczył wszelkie stawiane wobec niego oczekiwania? Być może tak. Cieszmy się jednak z każdego dnia, kiedy wciąż służy poznawaniu tajemnic Marsa. I trzymajmy kciuki, by robił to jak najdłużej.

Źródło: NASA, ArsTechnica

Dyskusja (1 komentarz)
  • Łukasz
    Łukasz:

    Świetny post, dzięki! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Formularz ochrania reCAPTCHA i Polityka Prywatności oraz Warunki Korzystania Google'a mają zastosowanie.