Łazik Perseverance zdobywa pierwszą próbkę marsjańskiej skały

0 komentarzy

Już 1 września na Ziemię dotarły dane wskazujące na powodzenie zdobycia pierwszej w historii próbki marsjańskiego gruntu. Po nieudanym manewrze w sierpniu, naukowcy wprowadzili jednak dodatkowy krok, jakim jest wykonanie wielu zdjęć probówki w różnym oświetleniu, by upewnić się, że fragment skały rzeczywiście znajduje się w jej wnętrzu. Historyczne wydarzenie potwierdziły kolejne zdjęcia z 6 września.

Perseverance dokonuje odwiertów za pomocą wiertła znajdującego się na końcu jego robotycznego ramienia. Choć myślimy o Perseverance jak o jednym łaziku, to jednak składa się on z kilku robotów asystujących w jego zadaniach. Przykładem może być właśnie Sample Catching System (SCS), czyli składający się z aż trzech robotów system pobierania próbek, którego częścią jest robotyczne ramię łazika. SCS zawiera aż 9 różnych wierteł i jeszcze jedno mniejsze ramię, służące do przemieszczania tubek z próbkami do wnętrza łazika.

Odwiert w skale nazwanej Rochette wykonany przez Perseverance.
Źródło: NASA/JPL-Caltech

Podczas wiercenia, wewnątrz wiertła znajduje się tubka, służąca później do przechowywania materiału. Perseverance przywiózł ze sobą aż 43 takie tubki. Po zebraniu z wnętrza skały próbki niewiele szerszej od ołówka, łazik przesunął urządzenia, by dało się sfotografować je za pomocą kamery Mastcam-Z. Następnie wiertło wraz z tubką zostaje poddane pięciokrotnemu działaniu jednosekundowych wibracji, co pozwala próbce spaść głębiej w probówce, oraz pozbyć się nadmiarowego materiału. Po takiej procedurze konieczne jest powtórzenie zdjęć, ale z powodu słabego oświetlenia zebrane fragmenty skały nie były już widoczne w tubce. Właśnie dlatego zdjęcia wykonano ponownie w kolejnych dniach, zanim oficjalnie potwierdzono sukces misji.

Na zdjęciu widzimy wnętrze tubki po dokonaniu odwiertu, oraz po wspomnianym wyżej manewrze z krótkimi wibracjami.
Źródło: NASA/JPL-Caltech

Próbka z wnętrza skały jest zatem bezpieczna w hermetycznej, tytanowej tubce i w przyszłości zostanie zabrana na Ziemię w ramach programu Mars Sample Return. Obecnie tubka oznaczona numerem 266 spoczywa we wnętrzu łazika. Dzięki zebranemu materiałowi dowiemy się wiele o wczesnych rozdziałach ewolucji Marsa, choć potrzeba jeszcze wielu próbek, by dowiedzieć się całej historii. W Kraterze Jezero pozostaje jeszcze wiele miejsc do zbadania i jest na to czas, gdyż powrót kapsuły z pobranymi materiałami planowany jest dopiero na lata trzydzieste XXI wieku. Niemniej mamy do czynienia z ogromnym sukcesem i pozostaje nam czekać na kolejne udane manewry dzielnego łazika Perseverance.

Czytaj podobne posty

Dyskusja (0 komentarzy)
  • Napisz komentarz jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *