Poznaliśmy przyczynę porażki ostatniego startu Rocket 3

0 komentarzy
Zdjęcie: Astra
Zdjęcie: Astra

Kalifornijska prywatna firma Astra po 6 miesiącach dochodzenia opublikowała przyczynę porażki misji TROPICS-1. Lot przebiegał zgodnie z planem aż do 18 sekund po zapłonie silnika drugiego stopnia. Wtedy rozpoczęło się nadmierne zużycie paliwa RP-1, przez co jego zapas wyczerpał się po osiągnięciu zaledwie 80% prędkości orbitalnej. Po wygaśnięciu silnika Aether, w zbiorniku pozostało jeszcze 20% utleniacza.

Przyczyną takiego zachowania było przepalenie ścianki komory spalania, co z kolei spowodowały dwa czynniki: przytkany wtrysk paliwa oraz erozja powłoki termoizolacyjnej. Przypomnijmy, RP-1 tłoczone jest kanałami umiejscowionymi na ściankach komory spalania, co ma chłodzić jednostkę. Częściowe zatkanie wtrysku oznacza mniej paliwa chłodzącego i wyższe temperatury wewnątrz. Wtrysk zablokowało wrzące paliwo, na co wpływ z kolei miał fakt, że podczas pracy w próżni nagrzewa się ono szybciej niż podczas testów naziemnych, a ponadto słoneczna pogoda na Florydzie ogrzała je bardziej niż zwykle. Natomiast erozja spowodowana była niewystarczającą grubością powłoki termoizolacyjnej.

Przypomnijmy, Astra całkowicie porzuciła rakietę Rocket 3 i aktualnie pracuje nad pojazdem startowym nowej generacji, Rocket 4.

Czytaj podobne posty