Dzisiaj rozpoczyna się okno dla pierwszego komercyjnego startu Rocket 3! [Aktualizacja]

0 komentarzy

Już dzisiaj o godz. 23:00 czasu polskiego rozpocznie się okno startowe dla trzeciego startu rakiety Rocket 3 (LV0006) od amerykańskiej firmy Astra. Start tej misji, nazwanej STP-27AD1, ma odbyć się z kompleksu startowego w Kodiak na Alasce, a pod owiewką znajdzie się symulator ładunku. Okno potrwa do 11 września.

[Aktualizacja] W dniu 27.08 start został przerwany na T-0, tuż po zapłonie silników. Pojazd jest bezpieczny, a następna próba zostanie wykonana w nocy z 28 na 29 sierpnia czasu polskiego.

Rocket 3.3, czy też LV0006 stosując nowe nazewnictwo pojazdów od Astry, jest czwartym egzemplarzem tej rakiety. Jej zadaniem będzie skuteczne wykonanie trzeciej dla kalifornijskiej firmy próby wejścia na orbitę. Niestety poprzednie nie były udane, choć podczas startu Rocket 3.2 zabrakło niewiele do pełnego sukcesu. Po ostatnim locie wprowadzono kilka ulepszeń, na przykład związanych z mieszanka paliwową w drugim stopniu, która była przyczyną ostatniego niepowodzenia, a także wydłużono pierwszy stopień, dzięki czemu zwiększyła się ilość miejsca w zbiornikach. Prawdopodobnie zmian jest więcej, ale nie o wszystkim wiemy. Zanim pojazd był gotowy do startu, 4 sierpnia przeprowadzono test statyczny, w ramach którego włączono wszystkie 5 silników pierwszego stopnia.

Test statyczny LV0006 przed startem.

Rocket 3 jest niewielkich rozmiarów w porównaniu do innych orbitalnych pojazdów, ma zaledwie 11,6 metra wysokości i 1,3 metra średnicy. Składa się z dwóch stopni, które wykorzystują mieszankę RP-1 i ciekłego tlenu. Pierwszy wyposażony jest w 5 silników Delphin, które tak jak w przypadku Electrona, wykorzystują pompę elektryczną. W górnym stopniu zastosowano pojedynczy silnik Aether, który ze względu na miejsce swojej pracy jest przystosowany do pracy w próżni. Rakieta została zaprojektowana tak, aby mieściła się w standardowym kontenerze, a żeby umieścić ją na platformie i przygotować do lotu, wystarczyło jak najmniej czasu i nieliczna ilość obsługi naziemnej. Astra zmierzając do niezwykle dużej częstotliwości lotów, planuje skrócić ten proces do czasu mniejszego niż 24 godziny.

Rocket 3.2 na platformie startowej w Kodiak.

Ładunek misji, choć należy do zewnętrznego klienta, nie będzie służył niczemu więcej niż zweryfikowaniu możliwości tej małej rakiety przez Departament Obrony. Nie jest to nic więcej niż symulator masy z zamontowanymi czujnikami, które mają dostarczyć dane na temat warunków, jakie czekają potencjalny ładunek podczas lotu. Nie zostanie on także wypuszczony przez drugi stopień. Zatem górna część rakiety, jak i STP-27AD1, mają razem zakończyć tą misję na orbicie o wysokości 415 km i inklinacji 70 stopni. Jest to pierwszy start w ramach kontraktu pomiędzy Siłami Kosmicznymi a Astrą, który został ogłoszony 9 sierpnia. W 2021 roku planowana jest jeszcze jedna misja dla tego klienta, która została oznaczona STP-27AD2.

Czas przypomnieć krótką historię lotów tego pojazdu. Pierwszą próbę startu orbitalnego miała podjąć Rocket 3.0, jednak została ona utracona wskutek eksplozji na platformie startowej. Stało się to przez zablokowany zawór podczas detankowania paliwa. Następna na stanowisku w Kodiak stanęła Rocket 3.1. Tym razem udało się wystartować, a wydarzyło się to dokładnie 12 września 2020 roku. Niestety lot długo nie potrwał, gdyż około 30 sekund po oderwaniu się od wyrzutni zostały wyłączone silniki, a pojazd rozbił się w pobliżu miejsca startu wywołując efektowny wybuch. Jak się później okazało, lot został przerwany z powodu błędu w oprogramowaniu systemu naprowadzania.

Po naprawie tego problemu do akcji wkroczyła Rocket 3.2. Start był wielokrotnie przekładany, jednak 15 grudnia 2020 roku udało się ponownie polecieć w kierunku niskiej orbity okołoziemskiej. Tym razem wyglądało na to, że wszystko idzie zgodnie z planem, a Astra na Twitterze z radością informowała o przejściu następnych etapów lotu. Po raz pierwszy mogliśmy także zobaczyć zdjęcia z kosmosu wykonane z pokładu tego pojazdu. Długo czekaliśmy na informację czy udało się ostatecznie osiągnąć orbitę, jednak niestety wskutek zbyt wczesnego wyczerpania paliwa zabrakło 0,5 km/s do prędkości orbitalnej. Mimo tego firma okrzyknęła lot ogromnym sukcesem i zapowiedziała kolejną próbę w ciągu kilku miesięcy. Winą za brak wejścia na orbitę obarczona została mieszanka paliwowa w drugim stopniu.

Separacja stopni Rocket 3.2.

Jak będzie wyglądać dzisiejszy lot?

  • T+ 0:00 – Zapłon silników pierwszego stopnia i start
  • T+ 1:15 – Max-Q (punkt maksymalnego ciśnienia dynamicznego)
  • T+ 2:50 – Wyłączenie silników pierwszego stopnia
  • T+ 2:55 – Odrzucenie owiewki
  • T+ 3:00 – Separacja stopni
  • T+ 3:05 – Zapłon silnika drugiego stopnia
  • T+ 8:20 – Wyłączenie silnika drugiego stopnia
  • T+ 8:30 – Sygnał wypuszczenia ładunku

Na koniec czas na inną bardzo dobrą informację. Astra we współpracy z NASASpaceFlight przygotowała dla nas transmisję z tego startu. Będzie ona dostępna TUTAJ. Jej początek zaplanowany jest na 60 minut przed planowanym T-0.

Czytaj podobne posty

Dyskusja (0 komentarzy)
  • Napisz komentarz jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *