Człowiek nieprzerwanie przebywa w kosmosie już od 23 lat. Pierwsza stała załoga zawitała na Międzynarodową Stację Kosmiczną 2 listopada 2000 roku i od tego momentu kolejne ekspedycje odwiedzają ją na zakładkę, dzięki czemu zawsze ktoś pozostaje orbicie.

Dowódcą Ekspedycji 1 był Amerykanin William Shepherd, a towarzyszył mu dowódca Sojuza Jurij Gidzenko i inżynier pokładowy Siergiej Krikalow. Była to doświadczona załoga, która wcześniej brała łącznie udział w 11 misjach kosmicznych. Zadaniem Ekspedycji 1 było uruchomienie podsystemów powstającej stacji i rozpakowanie zapasów oraz wyposażenia dostarczonego przez poprzednie misje. Załoga miała dużo pracy i musiała stawiać czoło wielu problemom technicznym, takim jak np. niedziałający piekarnik.

W trakcie ekspedycji stacja została odwiedzona przez 3 misje wahadłowców. Pierwszą z nich była STS-97, która dostarczyła nowe panele słoneczne. Zwiększyły one 5-krotnie ilość dostępnej energii i pozwoliły ogrzać jeden z trzech modułów stacji, który do tej pory był wyłączony. Później była misja STS-98, która dostarczyła na ISS amerykański moduł badawczy Destiny. Do dzisiaj służy on jako główne laboratorium amerykańskiej części stacji. W tym czasie też, dzięki nowemu wyposażeniu, ISS przełączyło się z paliwowej stabilizacji na żyroskopową.

W marcu 2001 roku przybyła misja STS-102. Wśród 7 członków załogi wahadłowca znajdowało się troje osób będących nową stałą załogą ISS. Po 9 dniach członkowie Ekspedycji 1 zajęli ich miejsca i wrócili promem na Ziemię. Kontrolę nad stacją przejęła wtedy Ekspedycja 2. Dowódca wahadłowca Discovery podsumował kończącą się misję Ekspedycji 1 pięknymi słowami: “To była dla was żmudna służba. Ten statek nie został zbudowany w bezpiecznej przystani. Został zbudowany na otwartym morzu”.