Uniwersytet Jagielloński zbuduje kosmiczny teleskop do szukania wody w Układzie Słonecznym
Uniwersytet Jagielloński otrzymał od Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych grant na realizację projektu HYADES. W jego ramach powstanie teleskop kosmiczny do obserwacji wodoru i deuteru wokół małych ciał w Układzie Słonecznym.
Przyznana kwota 3 milionów euro pozwoli Wydziałowi Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej Uniwersytetu Jagielońskiego na sfinansowanie 5-letniego projektu, który ma docelowo przyczynić się do ustalenia pochodzenia wody na Ziemi oraz pomóc poszukiwać nowe, nieznane dotąd rezerwuary wody w Układzie Słonecznym i innych układach planetarnych. W tym celu skonstruowany i wysłany na orbitę zostanie specjalny teleskop, który pomoże wykrywać wodę między innymi w ogonach komet. Wykorzysta on bardzo czułą aparaturę zdolną do detekcji światła emitowanego przez wodór i deuter pochodzący z rozpadu cząsteczek wody.
Dlaczego jednak potrzebne jest do tego obserwatorium orbitalne? Jak się okazuje, to światło, czyli tzw. linia Lyman alfa, nie mieści się w zakresie światła widzialnego. Należy jej szukać w dalekim ultrafiolecie, który w znacznym stopniu jest blokowany przez ziemską atmosferę. Z tego powodu wodór i deuter można wykrywać w ten sposób jedynie bezpośrednio z przestrzeni kosmicznej.
Nowy kosmiczny teleskop Uniwersytetu Jagielońskiego pozwoli sprawdzić, które z komet orbitujących wokół Słońca są odpowiedzialne za pojawienie się życiodajnej cieczy na Ziemi. Według aktualnych teorii Ziemia uformowała się bez oceanów, a woda przywędrowała na nią później, niesiona przez podróżujące po Układ Słonecznym komety. Niestety, na razie nie wiadomo dokładnie które, ale gdy projekt HYADES zostanie ukończony, będzie można to zbadać. W ciągu 3 lat od rozpoczęcia prac urządzenie zmierzy stosunek wodoru do deuteru w ogonach około 50 największych komet Układu Słonecznego. Później zaś, gdy wyniki wszystkie wyniki zostaną opracowane, badacze z Krakowskiego uniwersytetu sprawdzą, która z otrzymanych wartości najbardziej przypomina tę, jaka występuje w ziemskich oceanach i atmosferze. Zbliżony współczynnik będzie świadczyć o wspólnym pochodzeniu wody na Ziemi i na danym ciele niebieskim. Jeśli wszystko się powiedzie, polscy naukowcy dokonają przełomowego odkrycia.
Oprócz badania pochodzenia wody na Ziemi nowy polski teleskop posłuży też innym celom. Wyniki działania urządzenia pozwolą na poszukiwanie rezerwuarów wody w pasie planetoid, pomogą ustalić miejsca powstania komet w trakcie formowania się Układu Słonecznego, a także dostarczą informacje o występowaniu wody w innych układach planetarnych. Co pewien czas bowiem do naszego układu słonecznego docierają komety powstałe wokół innych gwiazd niż Słońce.
Obiekty te mają niesłychane znaczenie dla nauki, gdyż uformowały się wokół innych gwiazd, w związku z czym przynoszą nam unikalne informacje o swoich macierzystych układach planetarnych
Michał Drahus – kierownik projektu Hyades
Polski teleskop badając te ciała niebieskie, będzie mógł poznać informacje o ilości wody w układach słonecznych znajdujących się nawet lata świetlne od Ziemi. Do tej pory wykryto jedynie przelot dwóch takich obiektów przez nasz Układ Słoneczny, ale zespół odpowiedzialny za projekt Hyades liczy na zwiększenie liczby takich odkryć w najbliższym czasie, wraz ze startem przeglądu nieba przez teleskop Rubina.
Jeszcze wiele, wiele wody musi w Wiśle upłynąć, zanim wystartuje rakieta z misją Hyades. I dużo rzeczy może stać się po drodze. My jednak trzymamy mocno kciuki za zespół pod kierownictwem astronoma Michała Drahusa i za cały projekt. Na pewno będzie informować o postępach tego projektu na łamach Kosmogadki. Jeśli chcecie być na bieżąco, koniecznie dodajcie nas do zakładek!
Formularz ochrania reCAPTCHA i Polityka Prywatności oraz Warunki Korzystania Google'a mają zastosowanie.