Niemalże miesiąc temu, 25 kwietnia, lądownik Hakuto-R japońskiej firmy ispace podjął próbę lądowania na powierzchni Księżyca. Po ponad czteromiesięcznej podróży Japonia mogła stać się czwartym państwem, którego pojazd osiadł na powierzchni Srebrnego Globu, a ispace pierwszą prywatną firmą, która tego dokonała. Niestety, prawdopodobnie przez brak paliwa podczas końcowego etapu schodzenia, lądownikowi nie udało się miękko wylądować w pobliżu krateru Atlas.

Już w następnym dniu amerykańska sonda Lunar Reconnaissance Orbiter wykonała 10 zdjęć obejmujących rejon 40 na 45 km, w którym Hakuto-R podejmował próbę lądowania. Po kilku tygodniach poszukiwań lądownika polegających na porównaniu najnowszych fotografii z tymi sprzed uderzenia pojazdu w powierzchnię Księżyca, udało się znaleźć jego szczątki. Na zdjęciu można dostrzec cztery większe fragmenty Hakuto-R i delikatne zmiany na powierzchni wokół nich. Cały teren, który uległ widocznym zmianom, ma 60-80 m średnicy. Sonda LRO będzie jeszcze analizowała miejsce zderzenia poprzez wykonanie dodatkowych obserwacji w różnych warunkach oświetleniowych i pod różnym kątem.