Pomimo pesymistycznych wieści pojawiających się w mediach, nie musieliśmy czekać nawet do października na odzyskanie łączności z sondą Voyager 2. Już 4 sierpnia za pomocą anten naziemnych Deep Space Network zlokalizowanych w australijskiej Canberze NASA z powodzeniem zmieniła pozycję Voyagera, aby antena znów była skierowana w stronę Ziemię. Co ciekawe, wiadomość z racji ogromnej odległości do sondy (prawie 20 mld km) dotarła do sondy dopiero po 37 godzinach od jej wysłania.

Przypomnijmy, komunikacja z Voyagerem 2 została chwilowo utracona wskutek błędnej komendy wysłanej przez inżynierów NASA JPL, która obróciła sondę o około dwa stopnie.