Początek współpracy POLSA z Virgin Orbit

0 komentarzy
Boeing 747
Boeing 747 "Cosmic Girl" z rakietą LauncherOne (Virgin Orbit)

Prezes Polskiej Agencji Kosmicznej Grzegorz Wrochna oraz Dan Hart, prezes przedsiębiorstwa Virgin Orbit, 16 marca podpisali list intencyjny w sprawie użytkowania LanuncherOne przez POLSA.

Wizyta Grzegorza Wrochny i Piotra Nowaka, Ministra Rozwoju i Technologii, w siedzibie Virgin Orbit w Long Beach w Kalifornii jest zwieńczeniem wielomiesięcznych negocjacji. Polska jest teraz potencjalnym użytkownikiem LauncherOne, czyli innowacyjnego sposobu wynoszenia w kosmos niewielkich ładunków. Omawiane będą możliwości startu z terenu naszego kraju, a Virgin Orbit deklaruje elastyczność w dopasowaniu się do potrzeb POLSA.

Partnerstwo naszego kraju z Virgin Orbit pozwoliłoby na dostęp do przestrzeni kosmicznej nie tylko dla POLSA, ale również sąsiednich krajów, czyniąc z nas ważnego gracza w sektorze kosmicznym. Tradycyjne starty rakiet, które mogłyby być przeprowadzane z wybrzeża, nie są możliwe do zrealizowania, ze względu na bliskie sąsiedztwo krajów takich jak Dania, Norwegia, Szwecja i Finlandia. Podkreślił to Grzegorz Wrochna wspominając o ewentualnym ryzyku przy nieudanym starcie, kiedy rakieta mogłaby spaść na tereny zamieszkane.

Od lewej: Dan Hart, Piotr Nowak i Grzegorz Wrochna. Źródło: POLSA

Idealnym rozwiązaniem wydaje się wiec skorzystanie z technologii, jaką oferuje Virgin Orbit. Przypomnijmy, że w tym wypadku rakieta, czyli LauncherOne, podczepiona jest do samolotu typu Boeing 747, który wystartuje z polskiego lotniska, ale rakieta zostanie uwolniona dopiero na wysokości 10-11 km, kiedy samolot znajdowałby się nad Morzem Północnym. Pozwala nam to na wysłanie ładunku w przestrzeń kosmiczną w celach naukowych, komercyjnych, czy bezpieczeństwa narodowego. Prezez POLSA wspomniał także o tym, że po raz pierwszy Polska skorzystałaby z usług Virgin Orbit już późnym latem w przyszłym roku, a kolejnym krokiem będzie stopniowe przenoszenie technologii do Polski i nawet szkolenie własnych pilotów.

O d lewej: Dan Hart, Piotr Nowak i Grzegorz Wrochna. Źródło: POLSA

W obecnej sytuacji geopolitycznej wydaje się, że niezależny dostęp do przestrzeni kosmicznej jest szczególnie ważny. „Europa zdominowana jest przez francuskie rakiety, których możliwości są ograniczone. Niektóre przedsiębiorstwa decydują się na korzystanie z pojazdów chińskich lub rosyjskich, ale ze względu na inwazję Rosji na Ukrainę, ta ostatnia opcja nie jest już dostępna dla Polski” stwierdził Grzegorz Wrochna. Piotr Nowak dodał, iż kluczowe jest teraz posiadanie niezależnego systemu satelitarnego. „Rozwój technologii, łącznie z systemami nawigacyjnymi, zdjęciami satelitarnymi Ziemi oraz telekomunikacja są niezastąpione, jeśli mowa o bezpieczeństwie narodowym i podczas rozwiązywania sytuacji kryzysowych”.

LauncherOne to dwustopniowa rakieta, której oba człony napędzane są mieszanką paliwa RP-1 i ciekłego tlenu (LOX). Na końcu rakiety umieszczone zostały dwa małe silniki Propellant Settling Thrusters odpalane kilka sekund przed zapłonem głównego silnika NewtonThree, co pomaga wypchnąć paliwo na dno zbiornika. Takie rozwiązanie jest konieczne, gdyż rakieta startuje będąc w pozycji horyzontalnej. Po separacji stopni zaczyna pracować przystosowany do pracy w próżni silnik drugiego członu, czyli NewtonFour. Maksymalna waga ładunku wynoszonego na orbitę to 500 kg. Virgin Orbit ma za sobą trzy udane starty z wykorzystaniem rakiety LauncherOne. Z niecierpliwością oczekujemy na wiadomości, które potwierdzą pierwszy start z Polski.

Czytaj podobne posty

Dyskusja (0 komentarzy)
  • Napisz komentarz jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *