Trzy koncepcje komercyjnych stacji kosmicznych nagrodzone przez NASA

1 komentarz

NASA przyznała nagrody o łącznej wartości ponad 415 milionów dolarów w ramach programu Commercial Low Earth Orbit Destinations trzem amerykańskim zespołom opracowującym projekty komercyjnej stacji kosmicznej. Ma on na celu wsparcie prac nad koncepcjami komercyjnych stacji orbitalnych i w dalszej perspektywie zastąpienie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej do końca tej dekady.

Pierwszą nagrodzoną propozycją jest stacja Starlab, której projektem kieruje zespół z firmą Nanoracks na czele. Otrzymała ona największe dofinansowanie, gdyż mowa tutaj o 160 milionach dolarów. Ma ona składać się przede wszystkim z dużego nadmuchiwanego habitatu i segmentu z portem dokującym. W środku ma się znaleźć miejsce dla czteroosobowej załogi, która będzie miała do dyspozycji 340m3 przestrzeni. Na zewnątrz do dyspozycji będzie również ramię robotyczne, a w środku najnowocześniejszy system laboratoryjny. Ponadto całość ma być wysłana w kosmos podczas jednego startu, a stać się to ma już w 2027 roku. Do zespołu, który ma skonstruować tę stację, należą również Voyager Space i Lockheed Martin.

Wizualizacja stacji Starlab. Źródło: Nanoracks.

Następna na liście jest stacja Orbital Reef, której projekt ujrzał światło dzienne 25 października (zdjęcie na samej górze). Kieruje nim firma Blue Origin, jednak uczestniczyć w jej rozwoju ma także Sierra Space, Boeing, Redwire Space czy Arizona State University. W zamyśle stacja ta ma być inspirująca, praktyczna i bezpieczna. Zdaniem BO zaprojektowana została z myślą o ludziach, a jej infrastruktura pozwoli na skalowanie przedsiębiorstw w kosmosie oraz stworzenie nowego rynku. Środki transportu wielokrotnego użytku wraz z automatyzacją miałyby zapewnić niski koszt dostępu do stacji. Orbital Reef będzie mieć także możliwość powiększania z czasem swoich rozmiarów o kolejne moduły. Choć projekt ten jest bardzo ambitny, rozpoczęcie działalności stacji ma nastąpić już w drugiej połowie tej dekady. Tutaj NASA postanowiła przyznać 130 milionów dolarów.

Nieco mniej, bo 125,6 miliona dolarów uzyskała koncepcja stacji firmy Northrop Grumman, która nie została wcześniej ujawniona. NG postanowił spróbować swoich sił na na podstawie sporego doświadczenia w budowie pojazdów kosmicznych. Ma ona opierać się na sprawdzonych już pojazdach, takich jak popularny statek towarowy Cygnus. Już zaledwie jeden start wystarczy, aby była ona w stanie pomieścić czterech załogantów, jednak w przyszłości dzięki sporej ilości portów dokujących, stacja będzie mogła zostać rozbudowana w na wiele sposobów. Z informacji, które zostały ujawnione wiemy, że z Northrop Grumman współpracuje także Dynetics.

Wizualizacja stacji firmy Northrop Grumman. Źródło: Northrop Grumman.

Nagrody te są początkiem pierwszej fazy programu, który zakłada tylko wstępne opracowanie i zaprojektowanie we współpracy z NASA stacji orbitalnych. Te trzy powyższe koncepcje zostały wybrane spośród jedenastu propozycji. Potrwa ona do 2025 roku, kiedy rozpocząć się ma jego drugi etap, w którym amerykańska agencja kosmiczna ma rozpocząć certyfikacje komercyjnych stacji i rozpoczęcie działalności na nich swoich załóg. Całość ma umożliwić NASA skupienie się na misjach księżycowych i w dalszej przyszłości międzyplanetarnych, przy jednoczesnej kontynuacji stałego pobytu amerykanów w kosmosie i dalszym wykorzystywaniu niskiej orbity okołoziemskiej jako poligonu doświadczalnego.

Co ciekawe dofinansowania zostały przyznane dwa dni po raporcie Inspektora Generalnego NASA o aktualnym przygotowaniu amerykańskiej agencji na przejście z ISS na komercyjne stacje kosmiczne. Ostrzega on przed ryzykiem powstania luki w pobycie amerykanów na orbicie po zakończeniu pracy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, która może przynieść poważne konsekwencje. Raport ten stwierdza, że zagrożeniami są kondycja ISS czy możliwy brak gotowości komercyjnych stacji do 2030 roku.

Czytaj podobne posty

Dyskusja (1 komentarz)
  • Gość H.Pasjonat Astonautyki
    Gość H.Pasjonat Astonautyki:

    Uważam że w 3 Dekadzie XXI w. jest już czas na Uruchomienie Stacji na LEO z sztuczną grawitacją . Najprościej do takiej stacji z tych 3 ma Orbital Reef z Modułem dmuchanym. Do Modułu Technicznego z panelami trzeba wbudować 2 Mobilne pierścienie zewnętrze naprzeciwko siebie z 2- ma kołowrotkami elektrycznymi na których są nawinięte 2 stalowe 100m liny. Po dotarciu do modułu z pierścieniami 2 Modułów dmuchanych ,są one doczepiane do lin , nadmuchane i równocześnie odblokowane na kołowrotkach i silniczkami korekcyjnymi wprowadzane w obrót na pierścieniach mobilnych tak szybko i do odległości 100 m każdy aby uzyskać w 2 tych modułach Sztuczną ziemską Grawitację 1-g. Wszystko jest kontrolowane Komputerowo.To jest tak proste i tak tanie że się dziwię że jeszcze NASA nie zamontowała takiego Modułu na ISS przez te 20 lat jej na LEO. Najlepszymi modułami do tego są B-330 firmy Bigelow, bo są wyposażone każdy w Panele słoneczne , silniczki korekcyjne i Doki ,do których mogą cumować wszystkie komercyjne Kapsuły.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *