Amerykańska agencja kosmiczna ogłosiła 16 czerwca, że od 13 czerwca nie działa Kosmiczny Teleskop Hubble’a. Z powodu postępującej degradacji pamięci, awarii uległ główny komputer pokładowy urządzenia. NASA starała się przełączyć teleskop na komputer zapasowy, ale operacja ta się nie powiodła i od tygodnia urządzenie pozostaje w trybie awaryjnym.

Kosmiczny Teleskop Hubble’a to poruszający się po orbicie okołoziemskiej teleskop, będący jednym z najważniejszych przyrządów w historii astronomii. Wiele obserwacji Hubble’a okazało się przełomowych, a sam teleskop jest autorem najdalej sięgającego astronomicznego zdjęcia, jakie kiedykolwiek wykonano w świetle widzialnym.

Obecne problemy to nie pierwszy przypadek awarii Hubbla’a w ciągu kilku ostatnich lat. W marcu tego roku aktualizacja oprogramowania sprawiła, że teleskop było niezdatny do użytku przez parę dni. Z kolei w 2018 roku problemy z żyroskopem wprowadziły Hubble’a w tryb awaryjny na całe trzy tygodnie.

Teleskop Hubble’a pracuje w przestrzeni kosmicznej już od 31 lat. W tym czasie był on 5 razy serwisowany przez astronautów, a część jego komponentów została wymieniona na nowsze. NASA zakłada, że powinien on jeszcze działać przez kolejne 10 do 20 lat, jeśli wcześniej nie nastąpi jakaś krytyczna awaria.

Na następce Hubble’a wciąż czekamy. Aktualnie wyniesienie w kosmos Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba planowane jest na listopad 2021 roku.