Rakieta SpaceX rozbiła się pod Poznaniem!

Dziś, 19 lutego, w godzinach porannych, mieszkańcy Polski byli świadkami niezwykłego zjawiska na niebie. Początkowo nie było wiadomo, co spowodowało płomieniste smugi światła, jednak oficjalny komunikat Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA) potwierdził, że był to ważący około 4 ton drugi stopień rakiety Falcon 9.
Stopień ten pochodził z misji Starlink 11-4, która wystartowała 1 lutego 2025 r. z bazy Sił Kosmicznych Vandenberg w Kalifornii. Po dostarczeniu ładunku na orbitę miał przeprowadzić kontrolowaną deorbitację, jednak – według nieoficjalnych źródeł – z powodu bliżej nam nieznanej awarii nie udało się ponownie uruchomić silnika Merlin i skierować stopnia na trajektorię, dzięki której jego szczątki spadłyby do oceanu. W efekcie przez ostatnie tygodnie pozostawał na orbicie, aż do momentu, gdy utracił wystarczającą prędkość i ponownie wszedł w atmosferę. Większość jego struktury spłonęła, ale część szczątków przetrwała i spadła w Komornikach pod Poznaniem.
Jednym z odnalezionych fragmentów jest zbiornik COPV (Composite Overwrapped Pressure Vessel), służący do przechowywania helu pod wysokim ciśnieniem. Jest on wykonany z lekkiego metalowego rdzenia owiniętego włóknami węglowymi, co zapewnia wysoką wytrzymałość przy niewielkiej masie. Z nagrań wynika, że spadających elementów mogło być więcej, więc możliwe, że wkrótce zostaną odnalezione kolejne szczątki rakiety.
Po eksplozji Falcona 9 na stanowisku startowym w 2016 roku, którą spowodowała awaria zbiorników COPV, SpaceX wzmocniło ich konstrukcję, zwiększając bezpieczeństwo i niezawodność rakiety. Jak się okazuje, ulepszone zbiorniki są w stanie przetrwać nie tylko warunki startu i lotu, ale również ekstremalne temperatury ponownego wejścia w atmosferę.Choć tego typu incydenty są rzadkie, zdarzały się już w przeszłości – np. w Waszyngtonie, gdzie identyczny zbiornik spadł na farmę, czy w Australii, gdzie część bagażnika statku Crew Dragon wbiła się w ziemię na niezamieszkałym terenie.

Formularz ochrania reCAPTCHA i Polityka Prywatności oraz Warunki Korzystania Google'a mają zastosowanie.