Misja Crew-6, choć nie bez problemów, dociera na ISS
W czwartek 2 marca o 6:34 naszego czasu w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na szczycie rakiety Falcon 9 wystartował statek załogowy Dragon Endeavour. Start odbył się z kompleksu 39A w Centrum Kosmicznym Kennedy’ego, a wewnątrz kapsuły zasiadło czterech załogantów: dwóch astronautów NASA, astronauta Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz kosmonauta rosyjskiej agencji.
Dokowanie Dragona do modułu Harmony nastąpiło o 7:40 3 marca, zatem nieco ponad 24 godziny po udanym starcie. Jednak tym razem nie obyło się bez problemów. Podłączenie się statku do orbitalnego laboratorium musiało zostać nieco odłożone w czasie, gdyż pojazd nie mógł zadokować wskutek problemu z czujnikiem jednego z zaczepów. NASA i SpaceX ustaliły jednak, że pozostałe czujniki działają prawidłowo i do ukończenia całej operacji wystarczyła aktualizacja oprogramowania Dragona. Załoga zameldowała się na stacji o 9:18 czasu polskiego.
Warto również dodać, że misja została zrealizowana przy drugim podejściu do startu. Za pierwszym razem, 27 lutego, odliczanie zostało przerwane nieco ponad 2 minuty przed T-0 ze względu na problem naziemny z systemem odpowiedzialnym za zapłon pierwszego stopnia. Do tego używana jest substancja TEA-TEB, której zawdzięczamy również zielony płomień przy odpaleniu jednostki napędowej Merlin.
W skład amerykańskiej części załogi misji Crew-6 weszli dowódca misji Stephen Bowen oraz pilot Warren Hoburg. Pierwszy z załogantów posiada już spore doświadczenie w lotach kosmicznych. 59-latek uczestniczył w aż trzech lotach wahadłowca kosmicznego: STS-126, STS-132 i STS-133. Jednak w sumie w kosmosie spędził tylko nieco ponad 40 dni, w tym czasie odbył jednak aż 7 spacerów kosmicznych. 39-letni Warren Hoburg natomiast znalazł się na orbicie po raz pierwszy, a do grupy astronautów wybrany został w 2017 roku.
Co ciekawe, tym razem statkiem SpaceX nie poleciał ani astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej, ani nawet przedstawiciel JAXA. Zamiast tego na pół roku na ISS udał się Sułtan Al Neyadi, który reprezentuje Centrum Kosmiczne Muhammada bin Raszida. Al Neyadi jest drugim w historii obywatelem Zjednoczonych Emiratów Arabskich w kosmosie. Pierwszym był Hazza Al Mansouri, uczestnik misji Sojuz MS-12 w 2019 roku. Załogę uzupełnił natomiast Andriej Fediajew. Cała czwórka pozostanie na pokładzie stacji prawdopodobnie do wczesnej jesieni 2023.
Do tej misji wykorzystano zupełnie nowy pierwszy stopień Falcona 9, który został następnie odzyskany dzięki udanemu lądowaniu na platformie JRTI na Oceanie Atlantyckim, co było 101. udanym powrotem boostera z kosmosu z rządu. Natomiast załoga misji została przetransportowana za pomocą Dragona Endeavour, który miał już za sobą trzy loty: Crew Demo-2, Crew-2 i Axiom Mission 1. W ogólnym rozrachunku SpaceX przeprowadziło już dziewięć misji załogowych.
Formularz ochrania reCAPTCHA i Polityka Prywatności oraz Warunki Korzystania Google'a mają zastosowanie.