Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba dotarł do Gujany Francuskiej
We wtorek 12 października Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba dotarł w końcu do Gujany Francuskiej. Teleskop spędził 16 dni w morskiej podróży na pokładzie statku MN Colibri pokonując ok. 9334 km z Kalifornii, przez Kanał Panamski, aż do północno-wschodniego wybrzeża Ameryki Południowej. Obecnie teleskop znajduje się już w Gujańskim Centrum Kosmicznym, gdzie będzie przygotowywany do lotu rakietą Ariane 5, co planowane jest na 18 grudnia 2021.
Transport teleskopu rozpoczął się 24 września, gdzie w policyjnej obstawie został przewieziony z ośrodka Northrop Grumman do portu marynarki wojennej w Kalifornii, skąd dwa dni później wypłynął MN Colibri. Pakowanie i przygotowanie teleskopu do podróży trwało niemal miesiąc. Jak właściwie przetransportować tak duży i jednocześnie delikatny sprzęt?
Dla teleskopu została stworzona specjalna „walizka” nazwana STTARS – Space Telescope Transporter for Air, Road and Sea – czyli transporter kosmicznego teleskopu odpowiedni dla dróg lądowych, morskich i powietrznych. STTARS waży ok. 76 000 kg, jest wysoki na 5,5 m, szeroki na 4,6 m i długi na 33, 5 m. Planowanie trasy dla tak dużego transportera nie było łatwym zadaniem. Zespoły korzystały ze zdjęć satelitarnych skrupulatnie przyglądając się możliwym przeszkodom zarówno na morzu, jak i lądzie, czy wyznaczając bezpieczne miejsca do ewentualnego przeglądu transportera.
STTARS to swojego rodzaju „clean room”, czyli pomieszczenie o kontrolowanych warunkach środowiskowych. Teleskop musi być utrzymany w czystości, dlatego też wewnątrz transportera panują takie warunki. Zarówno składanie, załadunek, jak i rozładunek teleskopu przeprowadzony jest w sterylnych warunkach, by nie dopuścić do zanieczyszczenia. Wewnątrz kontenera nie mogło znaleźć się więcej niż 100 cząsteczek o wielkości równej lub większej niż 0,5 mikrona. Dla lepszego zobrazowania sytuacji – pół mikrona to tylko jedna setna szerokości ludzkiego włosa!
Wszyscy niecierpliwie wyczekujemy startu Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, miejmy więc nadzieję, że dobra passa ostatnich wydarzeń nie zostanie przerwana i rzeczywiście zostanie on wyniesiony w przestrzeń kosmiczną 18 grudnia tego roku.
Formularz ochrania reCAPTCHA i Polityka Prywatności oraz Warunki Korzystania Google'a mają zastosowanie.