Atlas V poleci z misją Landsat 9 (Aktualizacja)

0 komentarzy

[Aktualizacja] Rakieta Atlas V wystartowała z Vandenberg Space Force Base w poniedziałek 27 września o godz. 20:12 czasu polskiego. Misja zakończyła się pełnym sukcesem, satelita Landsat 9 oraz lecące wraz z nim CubeSaty dotarły na nominalne orbity. Pełny zapis transmisji można zobaczyć TUTAJ.

Satelity Landsat zapewniają nieprzerwaną możliwość obserwacji zmian na Ziemi od blisko 50 lat. Jeden z nich, a konkretnie piąty, działał aż 29 lat, dzięki czemu został nawet wpisany do Księgi Rekordów Guinessa. Od 1972 roku, kiedy rakieta Delta 900 produkcji United Launch Alliance wyniosła na orbitę pierwszego satelitę z tej serii, naukowcy monitorują zmiany w ziemskim krajobrazie, ukształtowaniu terenu, biegu rzek, topnieniu lodowców, a to tylko kilka przykładów. Start misji Landsat 9 odbędzie się dziś o 20:12, głównym bohaterem jest rakieta Atlas V, która po raz drugi wyniesie Landsata na orbitę. Oficjalna transmisja rozpocznie się 40 minut przed startem.

Landsat 9 w liczbach

-145 misja United Launch Alliance

-36 misja ULA dla NASA’s Launch Services Program

-88 lot rakiety Atlas V

-39 lot rakiety Atlas V w konfiguracji 401

-16 start rakiety Atlas V z Vandenberg Space Force Base

-300 start rakiety z rodziny Atlas z Vandenberg Space Force Base

Atlas V na kilka godzin przed startem.
Źródło: ULA

Ładunek

Satelita Landsat 9 został zaprojektowany by działać 5 lat, choć paliwa wystarczy mu na 10. Dołączy do znajdującego się już na orbicie satelity z numerem 8, gdyż obserwacje mają być prowadzone z obu satelitów. Landsat 7 przestanie pracować, gdy dziewiątka umości się wygodnie na orbicie. Obserwacja zmian ukształtowania terenu to tylko jedna z korzyści otrzymywania zdjęć z tych satelitów. Dzięki ich pracy naukowcy są również w stanie ocenić wrażliwość danego terenu na potencjalne klęski ekologiczne, zobaczyć obszary najbardziej zagrożone oraz wiedzieć, dokąd udać się w pierwszej kolejności w razie katastrofy. Zdjęcia pozwalają również na ocenę stanu jezior, w których występować mogą szkodliwe dla ludzi i zwierząt glony.

Landsat 9 zawiera dwa przyrządy naukowe podobne do tych, które umieszczone zostały na jego poprzedniku. Operational Land Imager 2 (OLI-2) to urządzenie zdolne do rejestracji fal światła widzialnego i podczerwieni. Dzięki takiej kombinacji uzyskujemy zdjęcia w naturalnych kolorach i z detalami, które umykają ludzkiemu oku. Thermal Infrared Sensor 2 (TIRS-2) pozwala z kolei na mierzenie ilości ciepła emitowanego z powierzchni Ziemi, co jest pomocne w obliczeniu jej temperatury. Na orbitalną wycieczkę zabierze się przy okazji kilka CubeSatów.

Satelita został zbudowany przez Northrop Grumman. Program Landsat to efekt współpracy NASA z United States Geological Survey (USGS), czyli amerykańską agencją naukowo badawczą. Pierwsze satelity z programu były wynoszone w przestrzeń kosmiczną przez rakiety z rodziny Delty, również produkcji ULA.

Atlas V, ULA

Atlas V 401

Konfiguracja 401 dostarcza nam już sporo informacji o startującej rakiecie. Pierwsza cyfra oznacza średnicę owiewki w metrach i rzeczywiście, tym razem założona została taka o szerokości 4 m. Druga cyfra mówi nam o ilości SRB (Solid Rocket Booster), czyli „boosterów”, które zostaną dołączone do pierwszego stopnia rakiety. W tym wypadku nie mamy więc żadnego dodatkowego stopnia. Ostatnia cyfra wskazuje na liczbę silników w górnym stopniu rakiety – Centaur. Pierwszy stopień rakiety szeroki na 3,8 m i wysoki na 32,5 m zasilany jest pojedynczym silnikiem RD-180 z podwójną komorą. Silnik ten korzysta z paliwa RP-1 i ciekłego tlenu.

ISA, czyli Interstage Adapter, łączy pierwszy stopień z drugim, czyli Centaurem. Ten ma już tylko 3 m szerokości i 12,6 m wysokości. Jeden silnik RL10C-1 używa ciekłego tlenu i ciekłego wodoru. Podobnie jak pierwszy stopień, nie jest odzyskiwany. Cała rakieta ma około 59,1 m wysokości. Na pojeździe umieszczono dedykację dla Thomasa M. Hetera II, który uznawany jest za ikonę amerykańskiego przemysłu kosmicznego.

Ładunek chroniony jest przez duże owiewki (XEPF – extra extended payload fairing), pod którymi prócz głównego ładunku znajduje się również adapter ESPA (Expendable Launch Vehicle Secondary Payload Adapter), którego demonstracyjnym zadaniem jest dostarczenie na orbitę towarzyszące CubeSaty. Pozwoli to na maksymalne wykorzystanie miejsca, a przy tym zmniejszenie kosztów w kolejnych misjach. ESPA może być wyposażona w sześć portów dla niewielkich satelitów.

Przebieg lotu

  • -0:00:02.7 – zapłon silnika RD-180
  •  0:00:01.1 – oderwanie się rakiety od ziemi
  •  0:01:19.6 – osiągnięcie prędkości Mach 1
  •  0:01:27.2 – Max Q – moment maksymalnego ciśnienia aerodynamicznego
  •  0:04:02.7 – BECO – wyłączenie silnika pierwszego stopnia
  •  0:04:08.7 – separacja stopnia Centaur
  •  0:04:18.6 – MES-1 – zapłon silnika Centaura
  •  0:04:26.7 – odrzucenie owiewek
  •  0:16:30.3 – MECO – wyłączenie silnika Centaura
  •  1:20:40.4 – separacja satelity Landsat 9
  •  1:50:43.2 – MES-2 – ponowne odpalenie silnika Centaura
  •  1:50:53.6 – MECO-2 – wyłączenie silnika Centaura
  •  2:10:53.5 – MES-3 – kolejne odpalenie silnika Centaura
  •  2:11:03.3 – MECO-3 – wyłączenie silnika Centaura
  •  2:14:05.3 – separacja CubeSatów
  •  2:57:44.1 – MES-4 – kolejne odpalenie silnika Centaura
  •  2:58:09.1 – MECO-4 – wyłączenie silnika Centaura
  •  3:19:56.1 – zakończenie misji  

Na blogu ULA dodawane są wpisy informujące nas o przebiegu przygotowań do lotu. Na tę chwilę, wszystko wygląda w porządku. Na 4 minuty przed końcem odliczania zaplanowane jest jeszcze jedno wstrzymanie zegara (hold). Pozostaje trzymać kciuki za udany start i czekać na efekty pracy satelity Landsat 9.

Czytaj podobne posty

Dyskusja (0 komentarzy)
  • Napisz komentarz jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *